Zmora - Robert Małecki

 O tym, że więzy rodzinne są skomplikowane to już wiecie. O tym, że dla najbliższych jesteśmy w stanie zrobić wszystko również. Ale jak uzasadnić wybieranie mniejszego zła?

I czy jedno da się wytłumaczyć drugim?
Zmora, niepozorna książka o śledztwie sprzed lat. Młoda dziennikarka wraca do rodzinnego miasteczka, bez grosza przy duszy, dostaje propozycję nie do odrzucenia. Weżnie udział we wznowionej sprawie, w której jej sąsiad zaginął podczas zabawy w chowanego z nią i pewnymi bliźniakami. Jej emerytowany obecnie ojciec, był policjantem, który prowadził dochodzenie. Każdy bierze tutaj czynny udział i nic nie jest takie jak się wydaje. Ujęłabym to krótko - ręka, rękę myje. Autor uknuł misterną intrygę o dalekosiężnych powodach, niewyjaśnionych motywacjach i mrocznych sekretach. Czytając, zastanawiamy się jaki to wszystko ma sens. Jak do tego doszło, kto uprowadził i czy zamordował siedmioletniego Piotrusia. Rzeczywistość okazuje się prozaicznie prosta. Polecam fanom kryminałów, gdyż dostajemy tutaj kwintesencję gatunku, gdzie brak skrupułów, moralności, przeplata się ze zdradami, sekretami i brutalnością.

Tytuł - Zmora
Autor - @robertmalecki.autor
Gatunek - thriller
Wydawnictwo - @czwartastrona
Ocena - 6/10