Dom - Piotr Kościelny

Marta Lipowicz przenosi się z Warszawy do małego komisariatu w niewielkiej miejscowości Wschowa. Życie toczy się tutaj powoli i spokojnie. To przysłowiowe miejsce gdzie psy tyłkami szczekają a ptaki zawracają. Do czasu. Pewnego pięknego dnia wiesza się były nauczyciel, a kilka dni później z wieży skacze otyły ksiądz. Młoda policjantka nie wierzy w zbieg okoliczności i przypadkowość samobójstw. Rozpoczyna śledztwo wbrew wszystkim, którzy wolą nie wywlekać starych brudów na światło dzienne. 

Opinia może zawierać delikatny spojler.

Książka w bardzo lekki i przystępny sposób porusza bardzo ciężki temat jakim jest dom dziecka. Krzywda ludzka i zniszczona dziecięca psychika emanuje z ogromną siłą. Instytucja, w której powinno być bezpiecznie i zgodnie ze standardami jest chaos, dręczenie, bicie, gwałty, a nawet dochodzi do śmierci. Autor dawkuje nam to wszystko kontrastując to z idealną postawą głównej bohaterki. Marta jest ucieleśnieniem cnót niewieścich. Sprawiedliwa, odważna, wyłamująca się ze schematów o przysłowiowych policjantach. Nie można jej niczego zarzucić. Niestety los postawi ją przed ogromnie trudnym dylematem. Jak sobie z tym poradzi? Tego musicie już dowiedzieć się sami. Dla mnie była to bardzo przyjemna lektura i wam polecam. 

Tytuł - Dom
Autor - @detektyw_piotr_koscielny
Gatunek - thriller
Wydawnictwo - @wydawnictwoczarnaowca
Ocena - 8/10
Książka nr 40, 448 stron