Gasnące Słońce - Agata Konefał

Dziś chcę podzielić się z Wami moją miłością do debiutanckiej powieści autorstwa Agaty Konefał, którą miałam przyjemność objąć patronatem. Mowa o fantastycznej powieści "Gasnące Słońce", która jest pierwszym tomem Trylogii Dnia i Nocy. Jest to powieść, którą autorka wydała samodzielnie, a jej wydawnictwo nosi świetną nazwę Papierowy Smok. 

Historia opisana w książce opowiada o Sonyi, córce wodza wioski z Plemienia Słońca, oraz Levone, synu króla Plemienia Księżyca. Dwa zwaśnione plemiona, które są jak dzień i noc, toczą walkę o przetrwanie. Plemię Księżyca atakowane przez Dzikich oraz Plemię Słońca, które dotyka głód z powodu suszy. Sonya pozbawiona duchowej energii zostaje brutalnie potraktowana przez swoje plemię i ucieka by ocalić swe życie. Levone po wielu walkach w obronie swego ludu wraca do stolicy by zapewnić ochronę swym przyszłym poddanym. W jaki sposób los przetnie ich ścieżki i czy uda im się porozumieć mimo, że pochodzą z dwóch różnych światów, dnia i nocy? Jakie przeznaczenie jest im pisane? Jesteście tego ciekawi? Jeśli tak to mam nadzieję, że sięgnięcie po tą powieść.

Pokochałam tą książkę od pierwszego czytania jeszcze w listopadzie ubiegłego roku. Teraz miałam przyjemność otrzymać egzemplarz finalny z poprawkami i przepiękną mapką świata przestawionego w powieści. Ponowna lektura okazała się równie emocjonująca jak poprzednio. Zdecydowanie powieść zaliczam do grona tych książek, na których uroniłam łzy. Jest to piękna historia o tym, że czasem mimo różnic potrafimy zaufać i zaprzyjaźnić się z drugą osobą. Opowiada jak bolesny jest brak akceptacji przez najbliższych ale również, że taką akceptację możemy dostać od osób, po których się tego nie spodziewamy. 

Opisy w powieści są dla mnie idealne, sprawiały iż miałam wrażenie, że znalazłam się w samym środku powieści. Świat przedstawiony w powieści jest niezwykle różnorodny i ciekawy. Nie mogę się doczekać aż poznam go jeszcze lepiej w kolejnych tomach. Kreacje bohaterów bardzo mi się podobają, a największą sympatią darzę tego z nich, który bardzo przypomina mi mnie samą. Genialnie pokazała autorka to jak poprzez powieść główni bohaterowie się zmieniają oraz ich zachowanie. Uwielbiam oglądać przemiany bohaterów, a tu mamy to idealnie zaprezentowane. Świat magii jest wykreowany spójnie i ma solidne podstawy. Moc duchowa bądź jej brak idealnie wpisują się w fabułę powieści i ukazują jak działa świat. Bardzo spodobał mi się pomysł totemów oraz odpowiedni podział ich na te dnia bądź nocy. 

Treść powieści została dopracowana do ostatniej literki. Język jakim posługuje się autorka oraz wszystkim dobrze znane ze szkoły podstawowej metafory dodatkowo urozmaicają powieść. Jest to jedna z takich książek, przy których można zarówno odpocząć i dobrze się bawić. Nie ma tu czasu na nudę, a konstrukcja całej historii sprawia, że ciągle zastanawiamy się nad rozwiązaniem pewnych zagadek. 

Lektura tej książki była dla mnie czystą przyjemnością i idealnym odpoczynkiem. Ogromnie Wam polecam tą powieść! Pełna magii i zupełnie nowy świat, który warto poznać!

Bardzo dziękuję autorce za ogromne zaufanie i egzemplarz jej powieści, zarówno ten pierwszy jak i finalny.