Darkfever - Karen Marie Moning

Macie tak czasem, że czytając powieść zastanawiacie się czy nie jest to przypadkiem komedia? 

Dziś opowiem Wam o sensacji TikToka, powieści dla pełnoletnich czytelników wydanej nakładem Wydawnictwa You&YA czyli "Darkfever" autorstwa Karen Marie Moning. Za egzemplarz powieści do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo wydawnictwu. 

Mac leci do Irlandii by wyjaśnić sprawę śmierci jej siostry. Niewinna blondynka poznaje tam świat mroczny i niebezpieczny, widzi więcej niż zwykły człowiek... Mac ma niezwykły dar. Poznaje tam Barronsa, który chce wykorzystać jej dar do odszukania artefaktów fae. Co odkryje nasza bohaterka i jakie wyzwania na nią czekają? Jeśli jesteście ciekawi to sięgnijcie po powieść.

Czytając książkę zastanawiałam się czy nie czytam przypadkiem fantastycznej wersji komedii "Legalna Blondynka". Mamy tu fantastykę w wielkim mieście, czyli uwielbiane przez wielu urban fantasy. Jednakże od sceny gdzie fae są nazwani kosmitami, gdzie parsknęłam śmiechem, do książki podchodziłam jak do komedii, może nawet romantycznej. Jednakże genialny i oryginalny pomysł na wyjaśnienie skąd wzięły się tak magiczne i niezwykłe istoty w świecie zwykłych ludzi zasługuje na docenienie! Wiem, że sięgnę po kolejne tomy, bo jestem ciekawa jak potoczy się dalej ta historia. 

Teraz trochę o naszej bohaterce, bo jeśli się zdecydujecie na lekturę by przekonać się na własnej skórze jak Wam spodoba się ta historia, to uważam, że powinniście się dowiedzieć kilku ważnych rzeczy o niej. Całą historię poznajemy jako relację jakby w dzienniku głównej bohaterki, którą bez problemu możemy porównać do lalki Barbie. Dziewczyna na szczęście zdaje sobie sprawę z tego, że bywa płytka i przykłada ogromną wagę do wyglądu, a jej rozpaczanie za blond włosami (niestety musiała się przemalować aby się ukrywać przed fae) jest bardzo zabawne. 

To co mi się bardzo podobało to klimat Irlandii i jej mieszkańcy. Bariera językowa między bohaterką, a tubylcami dodaje autentyzmu powieści i sprawia, że wręcz chce się czytać o kolejnych jej spotkaniach z nimi. Książka jest świetnie wydana i bardzo mi się podoba oprawa graficzna. Sama fabuła i historia są ciekawe, lecz momentami wręcz komiczne w moim odczuciu.

Nie wiem czy mogę Wam polecić z czystym sumieniem tą książkę, może Wy będziecie zachwyceni, a może zawiedzeni, ale tego się nie dowiecie póki sami po nią nie sięgniecie.