Na wieki wieków korpo - Karo M. Nowak

Lubicie motywy bądź wątki słowiańskie w powieściach? Jeśli tak to mam dla Was najlepszą książkę w takim klimacie jaką przeczytałam w tym roku! Powieść zdecydowanie zalicza się do kategorii POLECAM, POLECAM, POLECAM! Będzie to też najlepsze urban fantasy jakie w życiu czytałam! Nikt mi nie wmówi, że to debiut - wtedy zdecydowanie zabraknie mi skali ocen na lubimyczytac.pl...

Nie przedłużając zapraszam Was na recenzje pierwszego tomu serii fantasy autorstwa Karo M. Nowak czyli "Na wieki wieków korpo". Powieść została wydana nakładem Wydawnictwa Spisek Pisarzy. Za egzemplarz powieści do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo wydawnictwu. 

Akcja powieści rozgrywa się w korporacji, dostajemy tutaj spis ważnych pojęć na samym wstępie więc nikt nie poczuje się zagubiony. Główny bohater - stażysta - bardzo szybko kończy karierę w firmie lecz rozpoczyna nowy żywot jako duch. Jak się okazuje przed nim i po nim już znikali tu stażyści i nie tylko, a świat o nich zapominał. To dopiero początek nadprzyrodzonych kłopotów, bo jak się okazuje w firmie skrywa się wiele magicznych postaci... Kto odpowiada za zniknięcia pracowników korporacji? Jak potoczą się dalej wydarzenia dowiecie się sięgając po powieść.

Język aniołów to język matematyki i zdecydowanie to mnie kupiło od razu. Dodatkowo poza aniołami dostajemy całą strukturę magiczną z czarownicami, demonami i słowiańskimi bogami. Humor z jakim opowiedziana jest cała historia mi osobiście bardzo się spodobał. Powieść nie tylko wywołuje śmiech, ale ma w sobie i smutne sceny - jedną niezwykle wzruszającą, a jedną taką, że aż chce się zapytać "dlaczego?" - to właśnie różnorodność scen sprawia, że książka jest tak wyjątkowa. Mamy tu również opowieści o przeszłości, w końcu pojawiają się bardzo stare postacie... A skoro już o postaciach mowa to jak to w korporacji bywa... mamy ich całą gamę, do wyboru do koloru. Jednakże najciekawiej moim zdaniem została przedstawiona pewna instytucja oraz hierarchia w szeregach anielskich. 

Sięgnęłam po książkę licząc na dobrą rozrywkę i właśnie to dostałam! A nawet wiele więcej! Teraz będę się zastanawiać co wydarzy się w kolejnym tomie i wyczekiwać powrotu moich ulubionych bohaterów, którym udało się ujść z życiem w trakcie wydarzeń w tym tomie. 

Zatem ogromnie Wam polecam tą książkę i nie zastanawiajcie się i czytajcie!