Pełnik - Anna Lewicka

Książka jest moim pierwszym i nie ostatnim spotkaniem z autorką. Jej profil możecie znaleźć na Instagramie pod tą nazwą @anna.h.lewicka. Autorka jest fanką mitologii , fantastyki oraz opowieści z pogranicza grozy i horroru co widać gdy zgłębimy się w jej twórczość. "Pełnik" jest powieścią grozy i został wydany nakładem wydawnictwa Jaguar (na Instagramie można znaleźć wydawnictwo pod tą nazwą: @wydawnictwojaguar).

Emilia wraca do miasteczka o pięknej nazwie Pełnik, w którym się wychowała i przeżyła wiele strasznych chwil. Powodem powrotu jest śmierć jej ciotki Edny, która opiekowała się nią po tym jak zmarli jej rodzice. Miejscowość leży w leśnych ostępach Kotliny Kłodzkiej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że nasza bohaterka, będąca również narratorem powieści, odziedziczyła dom, w którym zamierza zrobić ośrodek wypoczynkowy kosztem swojej prawniczej kariery w Warszawie. Posiadłość kryje tajemnicę, ale czy Emilii uda się odkryć jaką? Żeby życie było bardziej skomplikowane  pojawia się dwóch mężczyzn: Krzysztof, który pomaga jej w remoncie oraz Konstanty, tajemniczy grotołaz, który chętnie zabiera Emilię na zwiedzanie jaskiń. Jakie tajemne siły spotka nasza bohaterka, jakie tajemnice odkryje i jaki przyjmie los? Te pytania oraz to kogo wybierze jako partnera na resztę życia, dręczą podczas lektury książki, ale na wszystkie dostajemy odpowiedź. 

Autorka napisała również opowiadanie wprowadzające do tej powieści, związane z pewnym wątkiem w niej występującym, po które warto sięgnąć. Dzięki opowiadaniu byłam bardzo poekscytowana lekturą książki i miałam co do niej ogromne oczekiwania, które zostały spełnione. Jeśli planujcie lekturę koniecznie przeczytajcie po niej posłowie (taki ostatni rozdział co większość pomija, a jest tam mnóstwo ważnych rzeczy i wyjaśnienia) a nie pożałujecie. Po nim miałam takie wielkie "wow! genialne!". 

Styl autorki, historia przez nią opisana jak i piękne wyjaśnienie legendy to wszystko kupiło moje serce. Dodatkowo spójrzcie na tą okładkę, czyż nie jest przepiękna?

Polecam Wam z czystym sumieniem. 

Za egzemplarz do recenzji dziękuję bardzo wydawnictwu. 


Komentarze

Popularne posty