Pod opieką Luminatów - Ewa Olchowa
Książka jest trzecim tomem Sagi Zrodzona. Została wydana w 2019 roku przez wydawnictwo jednoosobowe autorki. Ewa Olchowa postanowiła w 2010 roku napisać własną powieść i obecnie pracuje nad czwartym tomem "Przemiana Rose", który będzie miał swoją premierę w 2022 roku. Obecnie można zaczytywać się w "Wychodząc z ukrycia" (wyd. 2018), "W świecie Łowców" (wyd. 2019) oraz "Pod opieką Luminatów" (wyd. 2021). Jest to powieść fantasy z delikatnymi wątkami: romantycznym oraz grozy. Książki z tej sagi możecie zakupić na stronie autorki.
Poniższa recenzja zawiera spoilery do poprzednich części.Rose trafia do Macierzy Luminatów, a jej sekret zostaje odkryty i jedyną szansą aby uratować nie tylko siebie ale przede wszystkim bliskich jest współpraca z tymi co zapoczątkowali czystkę Zrodzonych. Poznajemy historię buntu oraz których bohaterów łączą więzy krwi. Rose jest cały czas zaniepokojona i żyje w ciągłej obawie o najbliższych, zaś William w końcu dochodzi do siebie po traumatycznym dla niego zakończeniu drugiego tomu i postanawia stanąć po stronie, można by rzec, ocalałych. Jak potoczą się sprawy i kto jest prawdziwym wrogiem Rose oraz Luminatów czy Łowców przekonajcie się sami!
Książka od pierwszych stron wciąga i pozwala poznać stopniowo kolejny magiczny element zawarty w książce, którym jest Macierz Luminatów. Ukazuje pozorną wyższość tej Macierzy od Macierzy Łowców poznanej w poprzednim tomie, ale również to iż w każdym może kryć się potwór. Ma w sobie ponadczasowe przesłanie o tym czym jest dobro i zło, które poznajemy dzięki rozważaniom Rose nad pomocą w przemianach. Historia chwyta za serce a zakończenie mimo, że jest pełne nadziei to pozostawia nas w smutku.
Z niecierpliwością będę czekać na kolejne losy Rose i mam nadzieję, że nadal będę kochać tą serię całym sercem. Polecam Wam Sagę Zrodzona, nawet jeśli nie czytujecie fantastyki to ta seria może być dla Was idealnym wstępem i drogą przez fantastyczny świat.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce @ewaolchowa.
Komentarze
Prześlij komentarz