Między światłem a cieniem - Anca Sturm

Książka jest drugim tomem trylogii Magiczny Ekspres. Jest to literatura dziecięca, lecz dokładniej powiedziałabym, że jest to fantasy. Książka została wydana nakładem wydawnictwa Media Rodzina i swoją premierę miała 15.09.2021 roku. 

Flinn została pełnoprawnym Pawiem lecz mimo uczęszczania na lekcje i zdobywania wiedzy wciąż pamięta o zaginionym bracie. Co więcej okazało się, że jest niezwykle wyjątkowym Pawiem - dzieckiem tygrysa. Niestety ale to tyle z dobrych wieści... Ekspres jest zagrożony i dzieją się niepokojące rzeczy. Czy Flinn wraz z przyjaciółmi uda się rozwiązać zagadkę fantomowych Pawi? Co zagraża szkole na szynach i czy uda im się w porę zapobiec niebezpieczeństwu? Aby się tego dowiedzieć sięgnijcie koniecznie po tą książkę!

Często bywa tak, że drugi tom nie dorównuje pierwszemu. Czy to przez większe wymagania czytelnika co do kontynuacji czy też może zależy to od świeżości pomysłu, który skradł serce w pierwszym tomie. Ten tom mniej mi się podobał, ale nadal mi się podoba. Bohaterowie zachowują się jak na nastolatków przystało: głupie kłótnie i miłostki oraz nieco irytujące zachowanie. Zawsze spodziewam się w książkach dla młodzieży takiego zachowania więc nie jest to dla mnie zaskoczeniem, poniekąd jest to na plus dla realności powieści. Jednakże liczyłam, że dostanę bardziej opowieść o sile przyjaźni, niż nastoletni romans, ale i tak jestem zadowolona z lektury.
Jest to lekka i przyjemna opowieść idealna na długie wieczory. Już nie mogę doczekać się kolejnej części tej trylogii.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję bardzo wydawnictwu @mediarodzina.