Rozmowy z seryjnymi mordercami. Głosy zza krat - Christopher Berry-Dee
Mamy tutaj 6 osób. Od Melanie Lynn Mcguire, która zabiła swojego męża, poćwiartowała zwłoki i wyrzuciła w trzech walizkach do zatoki. (w jednej by się nie zmieściły, przecież to jasne) po Michaela Bruce Ross, który jeżdżąc wielkim samochodem, przywiązywał zwłoki z tyłu na linie aby rozpadły się na autostradzie i nie pozostawiły śladów ( miał chłop wyobraźnie). Niektóre momenty wbijają w fotel, inne bardzo irytują. Ludzka psychika jest miejscem niewyobrażalnego zła, a najlepsze scenariusze pisze życie.
Czy warto przeczytać? Moim zdaniem bardzo. Chociaż książkę czyta się długo bo nadmiar przemocy przytłacza to dobrze jest wiedzieć jak działają psychopaci. Wielu z tych zbrodni można by było uniknąć gdyby ofiary nie dały się tak zmanipulować. Mam tylko jedno zastrzeżenie. Nie wiem co postać Lynn tutaj robi? Zabiła jedną osobę, Nie jest seryjną morderczynią.
Tytuł - Rozmowy z seryjnymi mordercami. Głosy zza krat.
Autor - Christopher Berry-Dee
Gatunek - Literatura faktu
Wydawnictwo - @wydawnictwoczarnaowca
Ocena - 7/10
Komentarze
Prześlij komentarz