S.T.A.G.S. - M.A. Bennett
Książka jest pierwszym tomem cyklu o tej samej nazwie. Książka swoją premierę miała 13.02.2019r i została wydana nakładem wydawnictwa Media Rodzina. Jest to książka młodzieżowa, której zdecydowanie możemy dopisać kategorię thrillera. Jest to debiutancka książka autorki.
Greer MacDonald zaczyna naukę w elitarnej szkole S.T.A.G.S. gdzie uczy się sama elita Anglii. Czeka ją rozczarowanie, brak znajomych i ciągłe docinki ze strony tak zwanych Ludzi Średniowiecza, którzy są dodatkowo uprzywilejowani i każdy marzy by do nich dołączyć. Już na początku książki dowiadujemy się, że ktoś zginie z rąk Greer, chociaż nie koniecznie będzie to zbrodnia z premedytacją. Bohaterka i zarówno narratorka powieści opowiada nam jak doszło do tej tragedii. Wszystko zaczęło się od zaproszenia na wyjazd gdzie uczestnicy wyjazdu mieli polować, strzelać i wędkować. Naszej bohaterce udaje się zdobyć przyjaciół dzięki wydarzeniom jakie miały miejsce podczas tego wyjazdu, jednak to jedyne plusy całej wyprawy. Jak ona się potoczyła i jak doszło do śmierci jednego z uczestników przekonajcie się sami.Samą powieścią i tym jak został poprowadzony wyjazd oraz ilością zwrotów akcji, jestem zafascynowana. Historia jest ciekawa i czyta się ją jednym tchem. Otwarte zakończenie, które sugeruje, że to jeszcze nie koniec dodatkowo podnosi atrakcyjność książki. Jedynym minusem jest bohaterka, która niestety dzieli się z nami swoimi naiwnymi marzeniami... o czym tak marzy Wam nie zdradzę, bo to byłby już spoiler, a tych nikt nie lubi. Ciekawa koncepcja i poglądy Ludzi Średniowiecza i ich oddzielanie się od Dzikusów, czyli tych co paradoksalnie są bardziej rozwinięci technologicznie, pozwala na chwilę rozmyślań czy na prawdę cała ta technologia, bez której ponad połowa jak i nie większość populacji ludzkiej nie jest w stanie przeżyć, jest nam aż tak potrzebna? Dostrzegamy też i plusy technologicznych rozwiązań.
Podsumowując, mimo lekko irytującej głównej bohaterki, którą bądź co bądź jest nastolatką więc może one po prostu takie bywają, książkę zdecydowanie polecam!
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu @mediarodzina.
Komentarze
Prześlij komentarz