Ponadnaturalne - Fabian Kobiałka

Dzisiaj zachwytów nie będzie. Książka z gatunku fantasy opowiadająca historię dwóch chłopaków Fabiana i Konrada. Jeden z nich odkrywa w sobie nadnaturalne zdolności i rozpoczyna walkę z potworami. Jego największym przeciwnikiem zostaje "alfa" z tego samego gatunku. Czy chłopcy wyjdą z tego cało?


Książka sklasyfikowana jako literatura młodzieżowa. Potencjał na fabułę i pisarstwo samego autora może i jest, ale w tej książce się nie pokazał. Po pierwsze książka jest za krótka. Około sto stron suchych faktów z historii Fabiana z dialogami, które są urywane. Po drugie nie ma żadnego wprowadzenia do wydarzeń, opisów postaci czy jakiegokolwiek rozwinięcia. Czułam się jakbym czytała jakieś marne streszczenie pisane na szybko. Wydarzenia są nielogiczne, zachowania postaci wręcz absurdalne a całość nie trzyma się kupy. Ze względu na młody wiek autora nie popłynę dalej z moją opinią. Zaznaczam też, że nie ma ona na celu nikogo urazić i Panu Fabianowi życzę samych sukcesów w przyszłości 💪

Tytuł - Ponadnaturalne
Autor - Fabian Kobiałka
Gatunek - literatura młodzieżowa
Wydawnictwo - @wydawnictwoborgis
Ocena - 3/10

Bardzo chętnie sięgam po debiuty z gatunku fantastyki więc takim sposobem w moje ręce trafiła również książka „Ponadnaturalne” autorstwa Fabiana Kobiałki, która została wydana nakładem wydawnictwa Borgis.

Fabian jest zarówno autorem jak i bohaterem historii przedstawionej w książce. Jest to ciekawy zabieg, który ma dodać autentyczności wydarzeniom opisanym przez autora.

Fabian i Konrad wiodą zwyczaje życie do momentu aż odkrywają drzemiące w Fabianie zdolności. Chłopak nie tylko ma nadprzyrodzone moce ale i wrogów, którzy chcą go zabić właśnie ze względu na nie. Są to istoty rodem z podręcznika fantastyki, a na ich czele stoi „alfa”. Czy nasz młody bohater pozostanie człowiekiem, czy podda się swym zdolnościom i pozwoli nowej naturze nad nim zapanować?

Jeśli jesteście tego ciekawi to sięgnijcie po tą książkę.

Powieść ma ogromny potencjał, jednak dla mnie czegoś tu zabrakło. To tak jakby zamówić pizzę bez sosu i otrzymać sam placek z serem. Brakuje mi takiej harmonii i świeżości a jednocześnie mam wrażenie próby wprowadzenia pewnej spójności dotyczącej tego jak powstają nadprzyrodzone istoty. Dostajemy wampiry, smoki ale to jak wampiry powstają każdy wie, ale smoki? Tak to tu jest dla mnie przekombinowane, kto przeczyta ten zrozumie. Po prostu pewną istotą się rodzisz a inną stajesz w wyniku pewnych zdarzeń, i nie musi być tak, że każda istota powstaje w podobny sposób. Fakt, że autor miał ciekawy pomysł ale jednak ja pozostanę przy klasycznych teoriach.

Jest to coś świeżego i ciekawego, a nawet warto sięgnąć i przekonać się czy pióro autora nam odpowiada czy jednak wolimy coś innego. Możecie osobiście zweryfikować czy autor jest tak utalentowany jak możemy przeczytać na okładce książki. A jeśli chodzi o moją opinię o talencie autora to wypowiadać się nie będę bo po jednej pozycji, w dodatku debiutanckiej powieści autora nie oceniam.

Za egzemplarz do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuje bardzo wydawnictwu.



Komentarze

Popularne posty