Po sezonie - Bartek Biedrzycki
Akcja rozkręca się powoli. Poznajemy bardzo dobrze zarys poszczególnych postaci i charakteryzację małej społeczności. Możemy się z nimi utożsamić i ich polubić. Wydarzenia opowiadane są z perspektywy kilku osób, co oddaje całokształt fabuły. Tekst podzielony jest na krótkie fragmenty i czyta się go bardzo szybko.
Sama treść bardzo
przypadła mi do gustu. Czuć delikatne napięcie, a autor wprowadza nas coraz dalej w świat wynaturzeń, agresji i śmierci. Na każdym kroku odczuwamy niepokój i ja osobiście martwiłam się o głównych bohaterów. Ciągle miałam gdzieś z tyłu głowy, że to właśnie wy teraz zginiecie. Autor opisuje ten utwór jako rustykalny kryminał. Ja się z tym całkowicie nie zgadzam :) Dla mnie to futurystyczna wizja losów człowieka. Walka o przetrwanie, rywalizacja gatunków i delikatnie wplecione nowoczesne technologie w jakże obcej dla nas scenerii. Osobiście ogromnie wam polecam Po Sezonie i chociaż autor już mi odebrał nadzieje na kontynuację to spodobało mi się otwarte i niejednoznaczne zakończenie. Myślę, że będziecie się świetnie bawić przy tej książce.
P.S Bardzo kojarzy mi się fabuła z filmem Wzgórza Mają Oczy, który uwielbiam 💓
Tytuł - Po SezonieAutor - @godai_wn
Gatunek - fantastyka
Wydawnictwo - @wydawnictwo_ix
Ocena - 8/10
Komentarze
Prześlij komentarz