Skazany na zło - Adrian Bednarek

Skazany na zło to trzecia przeczytana przeze mnie książka autora. Pan Adrian umie wprowadzić taki klimat niepewności. Czuć mrok a dreszcze przenikają nas dogłębnie. Z każdą kolejną pozycją lubimy się coraz bardziej.

Tym razem tytułowy Wiktor popełnia jedną bardzo złą decyzję. Decyduje się na romans, a on pociąga za sobą pasmo nieszczęść. Z każdym kolejnym ruchem grzęźnie coraz bardziej, a powrót jest niemożliwy. Rozpoczynamy walkę ze spiralą zła...

Początkowo fabuła bardzo przypominała mi książkę "Łańcuch" Adriana McKinty'ego. Idealnie działające trybiki, maszyna której nie da się zatrzymać. Bezinteresowne zło podszyte czystymi pobudkami. Na szczęście autor nie poszedł w kierunku zadośćuczynienia, a zamotał jeszcze bardziej. Sprawił, że główny bohater odnalazł się w swojej roli bezbłędnie. On nie został skazany na zło, on się nim rozkoszował. Przy akcji z czworonogiem chciałam rzucić książkę ze schodów. Panie
Adrianie, co on panu zrobił? Dlaczego? 

 

Tytuł - Skazany na zło
Autor @adrian_bednarek_autor
Wydawnictwo - @wydawnictwo_novaeres
Gatunek - thriller
Ocena - 7/10

 

Komentarze

Popularne posty