hTraE 2120 Lekcja - M. J. Rogalska
Jaki jest przepis na najlepsze science-fiction? Zebrać wydarzenia i utworzyć taką fikcję, w które możemy uwierzyć, że mogą wydarzyć się na prawdę. Jeszcze nie tak dawno ludzie nie wierzyli, że powstaną telefony komórkowe a co dopiero mówić o smartphonach, które mieszczą w sobie więcej niźli komputery co zajmowały całe pokoje. Jaka jest książka "hTraE 2120 Lekcja" autorstwa Małgorzaty Rogalskiej, która została wydana nakładem wydawnictwa BookEdit?
Dostajemy na pozór utopijne społeczeństwo hTraEn i poznajemy Triv, która uczęszcza na Uniwersytet Asków, gdzie uczy się o naszym i swoim świecie. Jest rok 2120 i część ludzkości przetrwała dzięki podróży na planetę hTraE. Na planecie panuje jednomyślność i wszyscy połączeni są dzięki Linkom w kolektywie. Ja już na tym etapie byłam przerażona ich społeczeństwem i wiedziałam, że nie chciałabym do niego należeć... Poznając Triv dowiadujemy się, że jest wyjątkowa dzięki dostępowi do pamięci komórkowej i może odwiedzać Ziemię. Co się stanie gdy okaże się, że może zachować swoje myśli dla siebie a te podróże są czymś więcej? Czy uda jej się wraz z Gabrielem ocalić ludzkość?
Każda utopia jest przerażająca, a ta opisana w tej książce przypomina mi kolektyw Borg z serialu Star Trek... i niczym Borg mają jeden sposób myślenia przekazywany z pokolenia na pokolenie, ale doskonale wiemy, że gdy zostaje przerwane połączenie z kolektywem jednostka zaczyna myśleć samodzielnie i życie w kolektywie okazuje się osnute kłamstwem i dość czarno-białe.
Książka zawiera mnóstwo przepisów tak by każde bardziej skomplikowane porównanie czy nawiązanie było wyjaśnione, by nawet laik mógł zrozumieć co autorka miała na myśli, ale też często mamy dopowiedzenia, że część z tych rzeczy to czysta fikcja literacka. Dla mnie to świetny zabieg i ogromy plus dla książki, by mimo naukowych wywodów każdy mógł ją zrozumieć. Ja osobiście zawsze podkreślam, że uwielbiam naukowy bełkot w książkach więc tą byłam zachwycona! Ukazana w książce wizja przyszłości dla mnie wydaje się tak realna, że momentami miałam aż ciarki na plecach, że w taki sposób można kształtować ludzki byt i zmieniać go na swoja modłę. Trochę mi to przypomina produkcję klonów, które są pozbawione wolnej woli i myślą jednakowo.Pomimo małej objętości książkę czyta się długo bo dostajemy tu ogrom informacji, które warto przyswoić a nie po prostu przelecieć jak w podrzędnym powieścidle, bo wszystkie te informacje są tego warte. Książka ma za zadanie wprawić nas w rozmyślania i byśmy zastanowili się nad swoim życiem i tym dokąd zmierza ten świat.
Osobiście uważam, że jest to książka, którą każdy powinien przeczytać bez względu czy lubi taki gatunek czy nie, bo niesie w sobie ponadczasowe wartości niczym "Rok 1984" Orwell'a.
Polecam sięgnąć i się nie zastanawiać, a ja już wyczekuję kontynuacji!
Za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo wydawnictwu.
Komentarze
Prześlij komentarz