Kontener - A.M. Ollikainen
Co roku po morzach i oceanach pływa miliony kontenerów. Mają określoną zawartości i powinny dotrzeć do miejsca docelowego. Niestety nie zawsze tak jest. Mnóstwo z nich tonie, a zawartość zalega na dnie na wieczność. Ale czy o tym jest ta książka? Zdecydowanie nie. Fabuła opiera się o twórcze morderstwo, przedstawienie, wręcz sztukę. Zabójca chce pokazać bogatej rodzinie, że to on coś znaczy. Jest bezwzględny i nie cofnie się przed niczym. Autor zwodzi nas na każdym kroku a w majętnej rodzinie jeden jest bardziej podejrzany od drugiego. Główna ofiara jest czarnoskóra, zupełnie tak jak adoptowany przez biznesmena syn. Co więcej wielopokoleniowa fortuna nie powstała z tak do końca legalnego źródła. Jeżeli udało mi się was zaciekawić to kontener musicie otworzyć sami. Ja wam polecam.
Czego oczekujcie sięgając po kryminał? Szokującej zbrodni, a może trudnej do rozwiązania zagadki? Czy jeszcze czegoś innego?
Po kryminale oczekuje, że mnie zaciekawi zagadką, wciągnie akcją oraz będzie miał dobrą fabułę ze śledczymi, którzy nie zdobędą sympatii ale szacunek podczas lektury. W powieści "Kontener" autorstwa A. M. Ollikainen dostajemy wszystkiego po trochu.
W kontenerze wypełnionym wodą zostaje odnalezione ciało kobiety. Sprawą zajmuje się komisarz policji Paula Pihlaja. Wszystkie tropy prowadzą do rodziny jednego z najbardziej znanych biznesmenów w kraju i jego podejrzanych przedsięwzięć biznesowych w Namibii. Paula dodatkowo nękana jest przez jej przeszłość. Kto jest odpowiedzialny za śmierć kobiety i jak wszystko jest ze sobą powiązane? Sięgnijcie po książkę by poznać odpowiedź.
Czytając książkę w ogóle nie było czuć iż została napisana przez duet autorski. Autorzy mają w swoim dorobku po trzy powieści kryminalne oraz zdobyli nagrody, ale pierwszy raz napisali powieść wspólnie. Przy takich dokonaniach czytelnik ma bardzo wysokie wymagania co do lektury, i mimo, że nie jest to fenomenalna powieść to czyta się ją z zaciekawieniem i niepokojem. Także moje oczekiwania w znacznym stopniu zostały zaspokojone. Poruszany w książce problem jest bardzo ciekawy, a sama zagadka morderstwa zawiła i nie spodziewałam się takiego jej rozwiązania.Jeśli macie ochotę na ciekawy kryminał, który zmusi Was choć trochę do myślenia i zastanowienia się nad poruszanymi treściami w powieści to bardzo Wam polecam tą książkę.
Za egzemplarz książki w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo Wydawnictwu Czarna Owca.
Komentarze
Prześlij komentarz