Wymarzony dom Ani - Lucy Maud Montgomery
Nadeszła pora na najpiękniejszą część oraz taką, na której płakałam. Książkę "Wymarzony dom Ani" autorstwa Lucy Maud Montgomery przełożyła Maria Borzobohata-Sawicka, a została ona wydana nakładem Wydawnictwa Wilga.
Pierwszy ślub na Zielonym Wzgórzu to ślub Ani Shirley i Gilberta Blythe'a. Gilbert szuka domu gdzie będzie mógł założyć rodzinę i praktykę lekarską. Przystań Czterech Wiatrów okazuje się być wymarzonym domem Ani, posiada wszystkie najważniejsze dla niej cechy. Okolica jest piękna i pełna sympatycznych osób, z którymi młodym małżonkom udaje się nawiązać przyjaźń. Jednakże życie nie zawsze jest kolorowe i czasem dochodzi do tragedii. Ania i Gilbert mimo przeciwności losu potrafią patrzeć w przyszłość pełni nadziei i z wdzięcznością za każde z doświadczeń.
Okładka książki jest w kolorze niebieskim, który często kojarzony jest ze smutkiem. Oprawa graficzna według mnie idealnie pasuje do tej części, która w moim odczuciu jest najsmutniejszą z tej serii. Powieść nie jest już prostą i z lekkimi problemami, widzimy tu pełnię życia oraz śmierci. Mimo, że w poprzednich częściach śmierć niejednokrotnie się pokazała tak tu jest to dla mnie bardziej smutna chwila. Być może dlatego, że przez te pięć części o Ani bardzo ją polubiłam i chciałabym by wiodło się jej jak najlepiej. Pomimo smutnych momentów, a może trochę dzięki nim bo dodały autentyzmu historii, spędziłam czas z Anią bardzo miło.
Zachęcam Was do sięgnięcia po serię o Ani, dajcie jej szansę i pamiętajcie, że każdy był kiedyś dzieckiem i w końcu dorasta i się zmienia. Może z perspektywy czasu inaczej spojrzycie na jej przygody oraz życie i również uznacie ten czas za świetnie spędzony.
Za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo wydawnictwu.
Komentarze
Prześlij komentarz