Ania ze Złotego Brzegu - Lucy Maud Montgomery

Dziś kolejna część o Ani, tym razem już Blythe, czyli o powieści "Ania ze Złotego Brzegu" autorstwa Lucy Maud Montgomery. Wydanie, które mam przyjemność Wam zaprezentować zostało wydane nadkładem Wydawnictwa Wilga. Jest to tłumaczenie Pani Marii Borzobohatej-Sawickiej. 

Ania wraz z mężem i gromadką dzieci mieszkają w pięknej posiadłości Złoty Brzeg. Niestety ich sielankowe życie zakłóca przedłużająca się wizyta ciotki Gilberta. Po za długą gościną, która zdaje się nigdy nie skończyć poznamy też kilka przygód związanych z dziećmi Państwa Blythe'ów. Radosne i pełne uśmiechu, ale i pouczające przygody mogą być nauką nie tylko dla dzieci, ale i dorosłych. W kogo wdały się dzieciaki i którego z rodziców bardziej przypominają, dowiecie się sięgając po tą powieść!

Książka jest przepięknie wydana, a kolor okładki zdecydowanie mi się najbardziej podoba z całej serii. Tłumaczenie mi się podoba, ale niestety jeśli chcielibyście się dowiedzieć czym różni się od poprzednich to tego Wam powiedzieć nie mogę, ponieważ znam tylko to tłumaczenie. Pomijając kwestie wydania to niestety, ale ta część najmniej mi się podobała, może dlatego, że nie dotyczyła jednej konkretnej osoby, a było tu kilka opowieści związanych z różnymi członkami rodziny. Było mi tu za mało Ani, do której tak bardzo się przyzwyczaiłam w tej serii. Akcja powieści dzieje się kilka lat po poprzedniej więc wpadamy w życie rodzinne i widzimy jaką matką jest Ania. 

Historie zawarte w książce są pouczające. Jedno z wydarzeń pokazuje iż warto słuchać się rodziców bo nigdy nie wiemy, czy koleżanka bądź kolega, którym jesteśmy zafascynowani faktycznie dzielą się z nami prawdą. Nie możemy przewidzieć czy nie zostaniemy oszukani, mimo że wszyscy do tej pory wszyscy zawsze byli z nami szczerzy. Należy ostrożnie obdarzać zaufaniem oraz postępować słusznie, nie bać się złamać danego słowa, jeśli jego dotrzymanie może być związane z zajściem niebezpiecznych sytuacji. Warto rozmawiać i dzielić się swoimi zmartwieniami z bliskimi. Mimo, że książka po raz pierwszy była wydana w 1939 roku to nadal niesie w sobie ważne wartości i jest warta by po nią sięgnąć i poznać skryte w niej przesłanie. Zatem bardzo Wam polecam i tą część serii!

Za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo wydawnictwu. 


Komentarze

Popularne posty