Bagno - Przemysław Piotrowski
Przychodzę do was dzisiaj po lekturze piątej części historii Igora Brudnego. Tym razem komisarz zostaje wplątany w aferę polityczną. Samozwańczy sędzia na transmisji video dokonuje wyroków. Bardzo krwawych i stosownych do przewinień. Na cel obrał ważne osobistości. Na pierwszy ogień idzie najbardziej znany kapłan gwałciciel, kolejno sędzina, która przeprowadzała ustawione eksmisję. Później politycy. W między czasie naród wychodzi na ulicę i rozpoczynają się zamieszki.
Autor pisząc tę książkę skupił się na sytuacji w kraju. Wyciągnął wszystko co nas dotyczy. Księży pedofilów, którzy zamiast gnić w więzieniu zmieniają parafie, śmierć młodych matek podczas porodu, którym nikt nie pomógł ze względu na przepisy. Państwowe pieniądze, które rozeszły się bez konsekwencji.
Przed lekturą miałam obawy, że będzie tutaj tego za dużo, a polityka to nie moja bajka. Niepotrzebnie. Wydarzenia są bardzo sprawnie wplecione w fabułę, a główną osią jest mordercza zemsta. Bohaterowie kierują się logika, a postawione im dylematy moralne mogą spotkać kazdego. Czytało mi się dobrze. Dałam się pochłonąć i nie żałuję. Jeśli macie podobne do moich obawy to nie wahajcie się 🔥Tytuł - Bagno
Autor - @przemyslawpiotrowski
Gatunek - thriller
Wydawnictwo - @wydawnictwoczarnaowca
Ocena 7/10
Książka nr 56, 448 stron
Komentarze
Prześlij komentarz