Miranda - Antoni Lange
Dzień dobry kochani ✋
Dzisiaj nietypowo przychodzę do was z książką z gatunku fantastyki połączonej z literaturą piękną. Na niektórych forach można znaleźć określenia jako klasyka gatunku. Ja niestety nie wiem jakiego 😅
Wydawnictwo Dom horroru przyzwyczaiło mnie do grozy na wszelkich rozumianych płaszczyznach. Brutalnie, krwawo, odrażająco i przerażająco. Co u nich robi ta książka? Nie mam pojęcia 😁
Miranda to książka, która pierwszy raz została wydana w 1924 roku w Warszawie przez Antoniego Langego. Prawdopodobnie to pierwsza antyutopijna powieść w Polsce, która miała demaskować ustrój sowiecki.
Miranda to kobieta z Warszawy, która jest medium. Potrafi wzywać zjawy. Główny bohater Jan Podobłoczny w trakcie ucieczki z Polski trafia na niezwykłą wyspę na Oceanie Indyjskim. Lud zamieszkujący te ziemie opanował do perfekcji lewitację, mediumizm czy telepatię. Kierują nimi ministerstwa pokoju, miłości i harmonii. Jest tam też tajemnicza Damajanti, która do złudzenia przypomina widmo z wizji.
Książka jest ciekawa. Język jakim jest pisana przenosi nas do dawnych czasów. Poznajemy ciekawą kulturę idealnego ludu. Wyśmiewa on ludzkie przywary i niedoskonałości. Można to przełożyć na sytuację polityczną, jednak ja staram się tego tak nie odbierać. Do moich ulubionych książek nie trafi, ale można ją przeczytać w wolny wieczór.
Tytuł - MirandaAutor - Antoni Lange
Gatunek - fantastyka
Wydawnictwo - @domhorroru
Ocena 6/10
Książka nr 63, 162 strony
Komentarze
Prześlij komentarz