Mordercza krowa - Tomasz Siwiec
Jak zapewne wiecie miłością do horrorów pałam nie od dziś. Ostatnio zapragnęłam przeczytać morderczą serie w której głównymi bohaterami są zwierzęta. Dzisiaj bierzemy w obroty krowę Jadźkę i gwarantuje wam, że porwie was tak jak ją porwali kosmici.
Tak więc do sedna. Poczciwina Franek za kołnierz nie wylewa. Ma malutkie gospodarstwo i spokojnie sobie żyje. Do czasu aż przylatuje UFO i porywa jego jedyną krowę. G
ospodarz zrozpaczony, a co więcej nikt mu nie wierzy i wszyscy mają go za wariata. Dla lata później Jadźka wraca do stodoły, ale nikt nie wie co się z nią działo...
Książkę czyta się ekspresowo. Jest w małym formacie i ma niespełna 50 stron. Idealna do drinka czy piwa. Nie jest to wyrafinowana lektura a osoby, które ją czytają nie muszą mieć równo pod sufitem. Autor przedstawia sceny makabry z udziałem dzieci czy duchownych. Jest momentami obrzydliwie, lekko strasznie i wręcz komicznie. Ja bawiłam się świetnie, bo lubię jak kończyny fruwają a krew tryska na ściany. Wam ogromnie polecam :) Tytuł - Mordercza krowa
Autor - @mordumxsiwiec
Gatunek - horror
Wydawnictwo - @wydawnictwohorrormasakra
Ocena - 8/10
Książka nr 52, stron 46
Komentarze
Prześlij komentarz