Dom nad błękitnym morzem - TJ Klune
Dziś słów kilka o książce, której okładka od razu przyciąga wzrok, czyli o powieści fantasy "Dom nad błękitnym morzem" autorstwa TJ Klune'a. Powieść została wydana przez Wydawnictwo Papierowy Księżyc oraz Wydawnictwo You&YA.
Linus Baker, pracownik Wydziału Nadzoru nad Magicznymi Nieletnimi, zostaje wysłany na ściśle tajną misję do jednego z sierocińców. Ma on za zadanie stwierdzić czy dzieci są tam bezpieczne i czy same sobie nie zagrażają. Co najważniejsze ma on również podjąć decyzje czy są one zagrożeniem dla innych i całego świata. Pozostawia więc swoje nudne życie i wraz z kotem rusza na misję. Co odkryje w domu na wyspie i kogo tam pozna? Wybierzcie się koniecznie w tą podróż i zobaczcie co skrywa ten świat.Cóż to była za piękna przygoda! To opowieść nie tylko o magicznych istotach, które są zarówno ciekawie wykreowane, ale i bardzo łatwo zdobywają naszą sympatię. Mamy tu również mnóstwo świetnego humoru i niesamowicie opowiedzianą historię. Książka swoją treścią pokazuje jak ważna jest akceptacja osób innych od nas, nie tylko pod względem umiejętności czy wyglądu. Mamy to również reprezentację osób nieheteronormatywnych i ukazanie zarówno tego iż również oni zasługują na szczęście oraz miłość jak i istoty magiczne, które spotkamy w powieści. Problem tolerancji bardzo często pojawia się w tego typu książkach, gdzie część społeczeństwa wykazuje odmienność i jest on bardzo ważny. Mam nadzieję, że coraz większa liczba takich powieści sprawi, że zaczniemy rozumieć, że mimo różnic to w środku jesteśmy tacy sami i miewamy podobne marzenia. Każdy zasługuje na szczęście.
Jest to świetna i wzruszająca opowieść o miłości, akceptacji i pragnieniu zdobycia szczęścia. Ogromnie Wam polecam! Będzie to świetna lektura zarówno dla młodzieży jak i starszego czytelnika.
Za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo wydawnictwom.
Komentarze
Prześlij komentarz