Dzieci roślin - Evanna Shamrock
Mutanci, specyficzne hybrydy czy może popularnie nazywani potworami - to tematyka jaką osobiście uwielbiam i z przyjemnością sięgam po powieści zawierające wyjątkowych i utalentowanych bohaterów. Zatem gdy autorka serii "Lily and the Moon" Evanna Shamrock zapytała czy chciałabym poznać jej dzieła i podzielić się swoją opinią o nich od razu wiedziałam, że to będzie idealna lektura dla mnie. Zatem zapraszam Was na recenzje tomu pierwszego pt. "Dzieci roślin".
Lilian marzy by zostać Ogrodnikiem, niestety nie wykazuje daru Zielonych Dłoni. Ludzie w wyniku pewnych zdarzeń gdy natura postanowiła się przed nimi obronić połączyli się z roślinami i posiadają nie tylko geny ludzkie, ale i roślin, a osoby które mają takie geny potrafią zapanować w pewien sposób nad roślinnością i ich dar to właśnie dar Zielonych Dłoni. Pewnego dnia w laboratorium dochodzi do pewnych wydarzeń, które na zawsze zmienią życie Liliana. Jak odnajdzie się w nowych okolicznościach i co na niego czeka w przyszłości dowiecie się gdy zatopicie się w lekturze tej powieści.
Cóż to była za opowieść! Pełna niesamowitych i oryginalnych postaci, które wzbudzają w czytelniku zarówno sympatię jak i niechęć. Autorka idealnie wykreowała charaktery i dostajemy bardzo różnorodne osobowości, gdzie każdy znajdzie swojego ulubieńca. Ogromnie podobna mi się koncepcja połączenia człowieka z przyrodą i z odpowiednią rośliną. Bardzo ciekawie zostały opisane zdolności postaci oraz autorka uświadamia czytelnikowi, że również i ci pozbawieni nadnaturalnego talentu są wartościowi i są ważnym elementem społeczeństwa. Ważne jest by nie polegać tylko na niezwykłych zdolnościach.
Innym ważnym tematem poruszanym przez autorkę jest podział społeczeństwa na Trucicieli i Ogrodników. Ukazuje ona jak krzywdzące jest katalogowanie ludzi i piętnowanie tylko ze względu z jaką rośliną są połączeni. Tak jakby to od razu definiowało czy jesteśmy dobrym czy złym człowiekiem. Pięknie jest ukazane to iż to jacy się urodziliśmy nie definiuje tego jacy jesteśmy, tylko to jak społeczeństwo nas traktuje.
Książkę uważam za niezwykle wartościową i przekazującą jak ważna jest akceptacja i próba zrozumienia innych od nas osób. Dodatkowo by nie polegać w pełni na "magii" tylko skupić się na własnym rozwoju i wydobyciu z siebie tego co najlepsze. Sami siebie definiujemy i warto o tym pamiętać. Do takich wartościowych treści dostajemy świetną opowieść i ciekawe postacie.
Ogromnie polecam Wam tą powieść i już nie mogę doczekać się by poznać dalsze losy zarówno Trucicieli jak i Ogrodników.
Bardzo dziękuję autorce za książkę w formie e-booka, dzięki której mogłam poznać ten świat i Wam go z czystym sumieniem polecić!
Komentarze
Prześlij komentarz