Akademia Dobra i Zła. Początek - Soman Chainani
Każda opowieść ma swój początek i tak się składa, że uwielbiana przez większość seria "Akademia Dobra i Zła" dostała swój prequel! Tuż przed nadchodzącą ekranizacją pierwszego tomu! "Akademia Dobra i Zła. Początek" autorstwa Soman'a Chainani to świetna powieść dla młodzieży z gatunku fantasy. Za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo Wydawnictwu Jaguar.
Dwaj bracia są dyrektorami Akademii Dobra i Zła. Jeden z nich stoi po stronie dobra zaś drugi po stronie zła. Póki ich miłość jest silniejsza od strony, która popierają będzie trwać równowaga, a oni zachowają wieczne życie. Wspólnie wybierają uczniów i ich kształcą zarówno na bohaterów jak i złoczyńców, a Baśniarz spisuje opowieści, w których występują owi uczniowie. Pewnego dnia jednak uczeń wybrany przez złego brata trafia do uczniów tego dobrego. Jest to zarzewiem konfliktu między nimi... Jak skończy się ta opowieść przekonacie się sięgając po powieść. Lecz uważajcie, bo to dopiero początek Waszej podróży.
Jeszcze nie miałam przyjemności czytać tej serii, ale na pewno nadrobię jeszcze przed obejrzeniem ekranizacji. Brak znajomości cyklu w niczym tutaj nie przeszkadza, ponieważ tu dowiadujemy się jaki był sam początek i jak doszło do wojny między braćmi. Jednakże polecałabym czytać po przeczytaniu całej serii bo być może znajdziecie tu spoilery do niej, na które ja nie zważałam i się ich nie bałam. Spotykamy tu opowieść o Aladynie, trochę inną niż znaną nam z bajek oraz poznamy nowego Kapitana Haka. Puszcza jest jednak pełna i innych postaci, dla których warto sięgnąć po powieść i poznać kto tak na prawdę ma dobre serce, a czyje jest przesiąknięte złem.
Ogromnie podoba mi się przekaz jaki książka ze sobą niesie i jak w ciekawy sposób pokazuje jak bardzo możemy się mylić poprzez zauroczenie czyjąś osobowością co do oceny charakteru tej osoby. Ktoś kto wydaje nam się wspaniały i cudowny może kryć w sobie większy mrok niż nam się wydaje, ale również może to działać w drugą stronę. Nie oceniajmy innych po pozorach. Innym problemem jaki ukazuje nam autor jest akceptacja i chęć zrozumienia drugiej strony konfliktu. Warto próbować wspólnie szukać rozwiązań i próbować dogadać się niż upierać się przy swoim i udawać, że problem nie istnieje. Większość konfliktów rozwija się z powodu ignorancji jednej ze stron i może dojść do tego, że jedynym rozwiązaniem będzie to najbardziej drastyczne.
Powieść ogromnie Wam polecam i lecę nadrabiać pierwsze sześć tomów serii!
Komentarze
Prześlij komentarz