Następca tronu - Holly Black
Elfy, fae a może inne magiczne stworzenia? Kogo chcielibyście spotkać na swojej drodze?
Dziś zapraszam Was na recenzje powieści "Następca tronu" autorstwa Holly Black. Ta opowieść z Elfhame została wydana nakładem Wydawnictwa Jaguar. Za egzemplarz powieści do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo wydawnictwu.
Suren opowiada nam swoją historię. Towarzyszymy jej we wspomnieniach oraz w podróży z przyjacielem z dzieciństwa - Dębem, następcą tronu. Czeka ich ważna misja i próba odnowienia zaufania. Kto jest sprzymierzeńcem, a kto wrogiem dowiecie się gdy sięgniecie po powieść.
Uwielbiam historie o fae, elfach i innych stworzeniach. Te opowiadane przez Holly Black zawsze do mnie przemawiają i odnajduję w nich ukryte przesłania i naukę. Również i ta powieść ogromnie mi się spodobała. Niestety nie znam trylogii do której jest spin-offem, ale na pewno ją nadrobię. Brak znajomości tamtych wydarzeń czy bohaterów nie przeszkadza w czytaniu tej powieści. Dostajemy tu co nieco nawiązań do tamtejszych wydarzeń i niezbędne informacje.
Tragiczna historia głównej bohaterki wzbudza w nas współczucie i chęć by jej pomóc. Oglądamy cierpienie i poznajemy jak była traktowana przez osoby dzięki, którym żyła (nie nazwę ich rodzicami bo na to nie zasługują). Po za ogromem cierpienia i bólu mamy tu również dużo scen przemocy i walki, także sięgając po książkę musicie być na to gotowi. Oczywiście ujrzymy też odrobinę nadziei w powieści, siłę przyjaźni oraz miłości. Powieść pięknie pokazuje, że nawet dla przybranych rodziców dzieci są gotowe poświęcić wszystko.
Bardzo podoba mi się to jak w powieści przenikają się światy, nasz oraz pełen magii i dziwów. Jest to największa zaleta książki moim zdaniem. Dodatkowo powieść jest pięknie wydana, zaś historia bardzo wciągająca.
Polecam!
Komentarze
Prześlij komentarz