Girl in pieces - Kathleen Glasgow
Każdy z nas w swoim życiu choć przez chwilę czuł się samotny, smutny czy opuszczony. Ja wtedy uciekam w świat książek bądź swojej opowieści, a jak Wy sobie radzicie z takim stanem?
"Girl in pieces" to moje trzecie spotkanie z twórczością Kathleen Glasgow. Jest to jej debiutancka powieść, którą część z Was mogła już kiedyś czytać pod innym tytułem "Dziewczyna w rozsypce". Powieść została wydana nakładem Wydawnictwa Jaguar. Za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo wydawnictwu.
Charlotte straciła bardzo wiele, a ma zaledwie 17 lat. Opowiada nam swoją historię jak wylądowała na ulicy, a następnie w szpitalu, a później dowiadujemy się co dzieje się po za nim. Jest to wstrząsająca opowieść, chwytająca za serce, która wręcz krzyczy w naszej głowie. Książkę przeczytałam w jeden dzień, ale siedzi w mojej głowie do dziś i ponad dwa tygodnie się zbierałam aby przekazać Wam to co we mnie wywołała, jak się przez nią poczułam i jak wspaniała jest to historia. Jednak tego nie da się od tak opowiedzieć i przekazać, to trzeba samemu poczuć podczas czytania tej powieści.
Książka porusza bardzo trudne tematy i ukazuje jak okropny jest system w Stanach Zjednoczonych. Dziewczyna musi opuścić szpital nie dlatego, że jest zdrowa, lecz dlatego, że nie ma kto płacić za jej leczenie. To była pierwsza rzecz jaka mnie wręcz poraziła w tej powieści. Lekarze usiłują znaleźć rozwiązanie aby nieletnia nie trafiła znów na ulice i szukają finansowania, jednakże nic nie są w stanie poradzić. Dziewczyna trafiła do szpitala po tym jak usiłowała pozbawić się życia. To co przeszła przed podjęciem tej decyzji sprawia, że serce pęka na pół, a łzy same płyną z oczu.
Charlie podejmuje walkę o siebie, ukrywając swoje blizny pod długimi rękawami. Udaje jej się znaleźć miejsce gdzie ma dach nad głową i prace, także czasem i jedzenie. Życie nie rozpieszcza naszej siedemnastolatki i serce boli za każdym razem gdy los nie jest jej przychylny. Jednak w historii możemy ujrzeć światełko nadziei. Poznawanie życia głównej bohaterki, jej myśli oraz tego jak się zmienia ze strony na stronę sprawia, że książki nie jesteśmy w stanie odłożyć.
Ogromnie polecam Wam tą książkę jak i pozostałe autorki! Jest to trudna lektura, ale moim zdaniem warto po nią sięgnąć. Może da Wam ona nadzieję, że mimo potknięć istnieje szansa, że wszystko się ułoży i zdobędziecie szczęście. Każdy z nas zasługuje na szczęśliwe zakończenie.
Komentarze
Prześlij komentarz