Misrule - Heather Walter
Wierzycie w prawdziwą miłość?
Zapraszam na recenzje kontynuacji powieści "Malice" czyli "Misrule" autorstwa Heather Walter. Powieść została przepięknie wydana nakładem Wydawnictwa You&YA, zaś sugerowany wiek przez wydawnictwo to 16+. Za egzemplarz powieści do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo wydawnictwu.
Koniec klątwy, a może to początek nowej? Alyce stara się zrobić wszystko by obudzić Aurorę. Mija wiele lat... Czas nie jest obojętny dla Briaru ani jego mieszkańców. Kim stanie się w tym czasie Alyce i czy Aurora będzie zdolna nadal kochać osobę, którą się stała? Jeśli jesteście ciekawi tej nowej wersji Śpiącej Królewny to koniecznie sięgnijcie po tą dylogię.
Od tej części nie sposób się oderwać! Zdecydowanie bardziej spodobał mi się ten tom w porównaniu do poprzedniego. Być może dlatego, że poznajemy tu znacznie więcej magicznych istot. Być może dlatego, że dzieje się tu znacznie więcej intryg, przemyśleń i walk jak w pierwszym tomie, a miłość gra tu drugie skrzypce. Powodów może być wiele, lecz nie zmienia to faktu iż jestem zachwycona tą książką. W powieści zobaczymy prawdziwą miłość, przyjaźń oraz wiarę w drugą osobę. Pięknie ukazane relacje, choć będzie kilka toksycznych, na co warto zwrócić uwagę. Nie wszystkie zachowania są godne naśladowania.
Niestety ma ona też kilka minusów... Okropnie irytowała mnie Aurora. Rozumiem jej rozgoryczenie i żałobę, ale momentami wręcz zamiast spróbować zrozumieć świat i motywacje Alyce zachowuje się jakby spotkała ją największa kara i powinno być wszystko jak ona chce, bo przecież jest prawowitą władczynią Briaru więc wszystko jej się należy. Było kilka momentów gdzie mnie wyprowadzała z równowagi i naprawdę próbowałam ją zrozumieć. Ostatecznie jednak ukazała się z najlepszej strony więc wszystko jej wybaczam. Każdy czasem błądzi i musi odnaleźć swoją drogę. Nigdy o tym nie zapominajmy.
Bardzo polecam Wam tą dylogię! Zdecydowanie warto zatopić się w tej historii pomimo jej brutalności.
Komentarze
Prześlij komentarz